Picie wody w ilości do dwóch litrów na dzień, jest jak najbardziej wskazane. Najlepiej, jeżeli będzie to naturalna woda źródlana. No cóż, nie każda osoba lubi taką propozycję. Zdecydowanie bardziej wolą postawić na wodę z gazowanymi bąbelkami, która także daje przyjemne orzeźwienie. Czy trzeba taką wodę kupować w plastikowych butelkach w sklepach spożywczych? Oczywiście, że nie. Wystarczy wyposażyć się w naboje do wody gazowanej.
Syfony do wody gazowanej
Tego typu urządzenia w ostatnich czasach zdobywają na coraz większej popularności. Nie ma się czemu dziwić. Dzięki temu, że ktoś ma naboje do wody gazowanej (dostępne online m.in. na Sklep.Technica.pl) można samodzielnie wyprodukować bąbelki. Co za tym dalej idzie – można nieco przyoszczędzić na zakupach. W szczególności, że naboje są w stanie zadziałać na zwykłej wodzie, która pochodzi z kranu. Może na początku taka inwestycja w naboje wydawać się będzie droga. Wystarczy jednak przeanalizować jak często kupować się będzie napoje, a jak wodę? Oczywiście, że szala korzyści przesunie się na tą pierwszą stronę. Warto spojrzeć na to od strony ekologicznej – dzięki temu nie trzeba będzie przejmować się dużą ilością butelek plastikowych zalegających w środowisku. Dlaczego? Bo nie będzie zużywało się ich tak dużo.
Łatwość obsługi
Syfon razem z nabojami jest bardzo łatwy w obsłudze. Wystarczą tylko trzy proste kroki, aby uświadomić sobie, że napełnienie butelki dwutlenkiem węgla będzie możliwe przez każdego. Zanim ktoś jednak zakupi naboje, powinien stać się właścicielem takiego saturatora. Decydując się na jego zakupienie, pod uwagę należy wziąć:
- wydajność – tak, aby być pewnym tego, że przy jego pomocy będzie można stworzyć dużą ilość wody gazowanej,
- naczynia na wodę – jaka jest ich pojemność, w przypadku różnych zestawów może być ona odmienna,
- wymiary i estetyka – tak, aby mieć pewność, że saturator będzie można dopasować do innych sprzętów znajdujących się w kuchni,
- wykonanie z odpowiednich materiałów.
Pod uwagę warto wziąć również opinię innych użytkowników, którzy takie urządzenia już mają.